sobota, 31 maja 2014

Wycieczkowo...czyli marigold z rodzinką w Iwoniczu Zdroju

Witam cieplutko:) Dzisiaj przyszedł czas na wspomnienia z niedawnego pobytu mojego męzusia w Polsce tutaj u Nas:) Sebastian spedził z nami tydzien i był to naprawde rodzinny czas:) Staralismy sie go spedzic tylko w towarzystwie naszej czwóreczki:)
Byliśmy miedzy innymi na spacerku w Iwoniczu Zdroju. Miasteczko w którym naprawde można się wyciszyc i oderwac od codziennosci:)


Odwiedzilismy miedzy innymi pijalnie wód mineralnych i mielismy rowniez okazje skosztowac tych rarytasów...

A tutaj opis Starego Pałacu przy którym zastanawialiśmy się co to jest portyk :) Ja już wiem a wy?
Co to by była za wycieczka bez pamiątek? ;)

A nóz się sprawdzi? ;)

Kolejny magnesik na lodóweczkę:)

a tutaj traktorek który wybrał sobie Olcio na spółkę z Filipkiem ;)
To był bardzo udany dzien.Jesli chcecie dowiedziec sie wiecej jak go spedzilismy zapraszam na filmik
Pozdrawiam!
-Marigold-

czwartek, 29 maja 2014

Jabłuszko... Zbędny gadżet czy odkrycie w kuchni ?

Witam Was cieplutko mimo deszczowej pogody. Chciałam sie podzielić z Wami moim ostatnim odkryciem ;).
Zakupiłam sobie przyrząd do dzielenia jabłuszka w 2 sekundy- żadne odkrycie bo takich kuchennych gadżetów jest juz mnostwo na rynku od jakiegoś czasu. Ja jednak zastanawiałam sie długo nad kupnem tego cudeńka- pomimo tego ze cena jest niska. 
Powtrzymywalo mnie kilka wątpliwości: " czy to naprawdę jest mi potrzebne? Czy nie jest to następny gadżet który marnuje czas? Czy będę tego używać czy tez skończy w szufladzie z innymi takimi cudenkami?"
Skusilam sie i zakupiłam za 7zl :) 
Jestem zadowolona i moge z czystym sumieniem polecić każdemu kto ma małe  dzieci, nie lubi jeść jabłek w tradycyjny sposob lub piecze czy gotuje z jabłkami.
Urządzenie jest bardzo proste w użyciu ;)
A co najważniejsze: oszczędza czas :)

Wystarczy na umyte i (jak kto woli) obrane jabłko,ustawic nasze cudeńko...
...odcisnąć w dół...
... I delektował sie naszym jabluszkiem :)

Smacznego życzy
-Marigold-

środa, 28 maja 2014

Biedronka & Rossman

Będąc na zakupach udało mi sie trafić na fajne kosmetyki w fajnych cenach i ofertach.
Kiedy byłam w Rossmanie zakupiłam masło do ciała z Bielendy w fajnej cenie (8,99zl) oraz w fajnej ofercie ponieważ dostałam gratis w postaci serum antycellulitowi także z tej firmy. Nie byl to przypadek ze trafiłam na taka ofertę ;) był to tak zwany zakup kontrolowany ;) po wcześniejszym przejrzeniu magazynu Skarb wydawanego przez Rossman, natrafilam na informacje o takiej właśnie ofercie :)
Oferta trwa od 23.05 do 8.06!

W Biedronce podczas zakupów trafiłam na mój ulubiony peeling do stop firmy bebeauty z naturalnym pumeksem za 2,99zl
Oraz żel peelingujacy do twarzy, rownież z tej samej firmy za ok. 5zl 
Udało mi sie rownież kupic coś dla moich dzieciaczków ;) chociaż powiedziałbym ze to zakup raczej dla mamy aby ułatwić życie ;)
Sa to chusteczki nawilzajace z Dada, w czteropaku oraz gratis pojemnik na te chusteczki zapobiegające wysuszaniu im:)

I tyle :) zakupy uważam za udane :) 
Pozdrawiam!
-Marigold-

sobota, 3 maja 2014

Mam i ja!

Mam i ja!! Mojego Fan Page ;) w końcu udało mi się założyć  moją stronkę na Facebooku:) Dla tych którzy chcą wiedzieć co u mnie słychać zapraszam do polubienia:) I ja oczywiscie też się cieszę że będę mogła mieć kontakt z Wami:)



https://www.facebook.com/marigoldpl


Pozdrawiam:*
---Marigoldpl

RECENZJA Bielenda Olejek do kąpieli i pod prysznic.

Uwielbiam dłuuugie relaksujące kapiele! A jesli mam już kosmetyk który mi umili ta kapiel to już poprostu niczego nie potrzebuje:)
Z taką myślą też zakupiłam Olejek do kąpieli firmy Bielenda z naturalnym afrodyzjakiem JOHIMBINA oraz piżmo i jaśmin.

Opis produktu na opakowaniu:

Rozpieść ciało i uwolnij zmysły kąpielą w niezwykłym olejku miłości. Pobudzający kolor i wyrafinowany zapach orzeźwia, dodaje energii, przywraca siły witalne, pobudza mikrokrążenie krwi, rozgrzewa emocjonalnie i dodaje pewności siebie. Kąpiel w olejku afrodyzjak wprowadzi Cię w romantyczny nastrój. 
Innowacyjna formuła olejku oraz bogactwo składników aktywnych delikatnie natłuszcza, nawilża i wygładza skórę, przywraca jej niezwykłą miękkość i jedwabistość – ciało emanuje świeżością, namiętnością i erotyzmem. Zapach długo utrzymuje się na skórze. Zawiera naturalny afrodyzjak Johimbina.

Skład: Aqua (Water ), Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Coco Glucoside, Glycerin, Parfum (Fragrance ), Corynanthe Yohimbe Bark Extract, Polysorbate-20, Citric Acid, Diethylhexyl Syringylidene Malonate, Caprylic/Capric Triglyceride, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Limonene, Linalool, Cl 17200 (Acid Red 33).



Olejek ma fantastyczny zapach, który działa na mnie relaksujaco- co za pewne pomaga w  wprowadzeniu do romantycznego nastroju obiecywanego przez producenta ;)
Podoba mi sie konsystencja produktu, która jest dość gęsta dzięki czemu jest to produkt wydajny.
Jesli chodzi o działanie myjace, to uważam ze jest takie jak każdego produktu przeznaczonego do tego celu. Natomiast działanie nawilzajace, które ma wyglądzic i nawilżać nasza skore- dla mnie nie jest wystarczające i musze użyć po kąpieli produktu nawilzajacego do ciała aczkolwiek nie jest tak ze nie posiada go w ogóle . Z pewnescia nawilzajace działanie olejku bedzie wystarczające dla osób które nie przepadają za balsamami i ciężkimi maslami oraz uczuciem " tłustej i śliskiej" skory. 

Podsumowując:
Produkt bardzo fajny, który spełnił moje oczekiwania- no moze oprócz jednego : zbyt małego nawilzenia, czego oczywiście sie nie spodziewałam :)
Olejek z pewnością zakupie raz jeszcze:) ocena 4'99/5 ;)

Pozdrawiam
-marigold-

piątek, 2 maja 2014

Nowosci w mojej kosmetyczce-czyli na ratunek mojej cerze :)

Po okresie zimowym, czuje ze moja cera jest "przemeczona", szara i pozbawiona blasku. Oczywiscie zdaje sobie sprawe z tego ze jest to tez wina nieprzespanych nocy (chociaz jest juz coraz lepiej :) ) oraz burzy hormonów ktora aktualnie trwa :)
Dlatego w ostatnim czasie wieksza uwage skupiam własnie na pielegnacji twarzy :) Stosuje przerózne maseczki i peelingi aby w koncu znalesc ten numer jeden.Ostatnio jednak natrafilam na filmik na YT poswiecony serum do twarzy z 15 procentowa zawartoscia witaminy C - FLAVO FORTE ktore wlasnie ma na celu rozjasnic nasza cere i nadac jej blask oraz walczyc z pierwszymi zmarszczkami.postanowilam spróbowac i zamowilam ten "ELIKSIR MŁODOŚCI" ktory ma zdzialac cuda ;) Wlasnie dzisiaj dotarło:)



Przegladajac stronke apteki w której zakupiłam powyższe serum, skusilam sie na podklad z Dr Ireny Eris, który jest rozswietlajace (czyli cos dla mnie) i byla wyprzedaz za polowe ceny :) Nie jestem przekonana tylko co do koloru ale mam nadzieje ze bedzie ok :)



A wiec teraz pozostaje mi tylko wypróbowac te cudenka :)
Dobranoc:*
---Marigoldpl---