Zrobiłam sobie maseczkę, do której już jakiś czas się przymierzałam- białą glinkę której próbkę dostałam ze sklepu Zrób sobie krem przy jakimś zamówieniu oraz wziełam do rąk książkę której też nie potrafi skończyć już od 6 miesięcy!!!
Tak wygląda maseczka po nałożeniu,ja wymieszałam ten " biały proszek" z hydrolatem oraz olejkiem arganowym,dzieki czego maseczka miała bardzo fajną konsystencję:) |
No i puste opakowanie po produkcie który ma pomóc mi się relaksować oraz sprawi że będę piękniejsza:) |
"...Właściwości i zastosowanie:
Jedna z najdelikatniejszych glinek i z tego względu polecana dla skóry delikatnej, wrażliwej, suchej i dojrzałej. Przy zastosowaniu tej glinki przy cerze suchej i delikatnej proponujemy do sypkiej maseczki zamiast wody dodawać olej zimnotłoczony lub macerat dla poprawienia komfortu kuracji. Dzięki zawartości glinu ściąga pory i absorbuje nadmiar sebum, co sprawia, że z powodzeniem może być używana także dla wrażliwej cery tłustej i mieszanej. Stosowana regularnie jako maska oczyszcza i wygładza, łagodzi podrażnienia oraz poprawia koloryt skóry.
Glinkę białą można używać także jako surowiec do produkcji kremów, mleczek i toników. W kosmetykach powoduje efekt matowienia, absorbuje nadmierną produkcję łoju oraz wzbogaca krem w mikroelementy i sole mineralne..."
Glinkę białą można używać także jako surowiec do produkcji kremów, mleczek i toników. W kosmetykach powoduje efekt matowienia, absorbuje nadmierną produkcję łoju oraz wzbogaca krem w mikroelementy i sole mineralne..."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz