poniedziałek, 26 listopada 2012

Rozmaite zakuposzki



Dzisiaj trochę fotek będzie ponieważ troszkę się obkupiłam ostatnio-a raczej obkupiłam mojego Olivierka i z tego oto powodu chce Wam pokazać tych kilka zdobyczy,z których bardzo się cieszę:)Która kobieta się nie cieszy z zakuposzków? hahaha:)
Najpierw kilka rzeczy dla najmłodszego członka rodziny:
Przepiękne body które zakupiłam w PRIMARK-u ,za 7 par zapłaciłam 7 funtów a więc myślę że,
 cena rozsądna,tym bardziej że materiał jest bardzo fajny-bawełna:)

Z racji tego że już powoli zaczynamy naukę na nocniczek pomyślałam że majteczki będą
niezbędnym rekwizytem do nauki:)Oczywiście najważniejszy już mamy-nocniczek:)
Kupione w przecenie za 2 funty w PEACOCOS-ie

To zdecydowanie ulubiona rzecz z tych zdobyczy,czapa dla Olivierka-przepiękna,ciepła wykonana bardzo porządnie i co najważniejsze na kilka lat bo rozmiar od 1-3 lat:) MOTHERCARE z 8 funtów na 6 :) 
Ponieważ Olcio jest uczulony na kosmetyki JONSONS&JONSONS  znalazłam w BOOTS-ie taki zwykły
płyn do kąpieli który bardzo przyjemnie pachnie i ładnie się pieni.Cena ok.1,70 funta.

Chusteczki higieniczne dla najmłodszych:)Co prawda Olcio jest za mały aby sam mógł je używać
 ale cena była bardzo atrakcyjna więc wzięłam bo bardzo mi się spodobały. ALDI  0.29 funta!
 A teraz coś dla całej rodzinki:
Przepiękny polarkowy koc z zimowym motywem.Jest rewelacyjny! PRIMARK cena 5 funtów!

Światełka świąteczne-niebieskie śnieżynki. Z pewnością nie jest to oświetlenie na choinkę ponieważ jest zdecydowanie za krótkie(chyba że na bardzo małą choinką) ale można w bardzo fajny sposów wykorzystać je w inne świąteczne dekoracje np.stroik.Światełka są na baterię a więc całkiem fajnie:)Cena 1 funt:)

Bardzo ładna świeca np. do świątecznego stroiku, która dodatkowo bardzo ładnie pachnie a cena-super! 


A tutaj nasz baran który jest już z nami kilka lat-jestem bardzo z niego zadowolona:)
Trzeba tylko co jakiś czas dokupować wkłady.U Nas w tym roku zapach "Cinnamon Stick" oraz "Spiced Orange"

No i oczywiście parę rzeczy dla mnie:)

Bardzo dobrze już mi znane, masło kakaowe,które używałam w czasie ciąży.
Masło świetnie się nadaje aby zapobiegać rozstępom a także w walce już z powstałymi rozstępami:) 
Suchy szampon do włosów który bardzo długo "za mną chodził".
 Fajny ale raczej do odświeżenia niż do samego mycia włosów.
I dobrnęłam do końca:)Buziaki:*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz