I nadszedł ten dzień: pierwsze pierniczki z moim kochanym Synusiem:)Co prawda Olcio jest jeszcze troszkę za Mały ale i On i ja mieliśmy wielką frajdę!No i oczywiście mężuś który mógł uwiecznić te chwile:)
I ruszyliśmy ja i mój Mały pomocnik:) |
Skupiony aby wszystko dobrze wyszło... |
Jeszcze tylko wybór odpowiedniego kształtu... |
...i prawie gotowe:) |
Jeszcze tylko Mamusi trzeba pokazać jak to się robi:) |
Próba mąki...hmm trochę jakby bez smaku:) |
:) |
ja też chcę! |